Dziś podczas buszowania po internecie przeczytałam na forum komentarz jednego pana.
Najpierw dostałam ataku śmiechu, a potem pobiegłam sobie zmierzyć temperaturę...
"Kobieta jest istotą pośrednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie".
Św. Augustyn (354-430r.), filozof i teolog chrześcijański.
"Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych oraz możliwości wykorzystania do prac domowych".
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274r.), Ojciec Kościoła katolickiego".
"Kobieta powinna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga".
Św. Ambroży (340-397r.), Ojciec i doktor kościoła.
"Kiedy widzisz kobietę, pamiętaj: to diabeł!
Ona jest swoistym piekłem".
Kapokrates, założyciel klasztoru.
"Kobiety są błędem natury z tym ich nadmiarem wilgoci, temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu są rodzajem kalekiego, chybionego, upośledzonego mężczyzny?".
Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274r.), Ojciec Kościoła katolickiego.
"Kobiecie przystoi jedynie szata żałobna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrzałego, winna zasłonić swe gorszące oblicze, by nie utracić swej szczęśliwości wiecznej".
Tertulian (ok. 160-po 220r.), Ojciec kościoła.
"Kobiecie nie wolno mieszkać w pobliżu kościoła".
Ustalenie synodu w Coyaca (1050r.)
"U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywołać wstyd".
Clemens Alexandrinus (215r.)
"Kobietom nie wolno we własnym imieniu pisać ani otrzymywać listów".
Ustalenie synodu w Ewirze (IV w. n.e.)
A tak poza konkursem:
bajka na Cartoonie, a w niej tekst Omiego Gluta (?)
"- Może moi rodzice są tłuści, głupi i śmierdzą, ale i tak do nich wrócę. Dziś ojcu umyję zęby."
Hee???
niedziela, 24 sierpnia 2008
Kobieta wtedy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Jako Kobieta, czyli półprodukt mężczyzny, piszę do ciebie ten post (to też w końcu forma listu) w nadziei że go nie odczytasz sama lecz przy pomocy Rolady, oraz że nikt się nie połapie że go napisałam, znaczy ja go wcale nie pisze!!! Naprawdę!!!
Ja, wstydliwa kobieta, z długą grzywką, która przesłania mi pół twarzy, piszę za pomocą ręki Rolady tę odpowiedź. Rzeczywiście termometr wskazał, żem chora i idę się leczyć. Rolada potwierdza fakt, żem diabeł straszny i ino do rodzenia się nadaję. A teraz idę pozmywać po raz dziesiąty z rzędu naczynia...
Szczerze powiem, że mi ulżyło. Bom już myślała, że do niczego się nie nadaję;D PS.Jutro pójdę mierzyć odległość domu od kościoła.
:D Normalnie się uśmiałam :)
S.L.K.
jak tu pogodzić się z myślą, że gdyby nie kobiety - to nie byłoby tych wszystkich najmądrzejszych???? idę zmierzyć sobie temperaturę :)))) ***
Ewka, to poglądy są z ery mamutów... niemalże. Nie czytaj tego, bo się pochorujesz ;)
Tego co napiszę, to i tak nie czytam:D
Prześlij komentarz