niedziela, 13 kwietnia 2008

Krótkie dialogi

Miśka:
- Mami kocham cię!
- Mama Ciebie też kocha.
- Kupis loda?

8.00 rano.
- Idziemy na spacel ? Pats jaka ładna pogoda!
- Po obiedzie pójdziemy.
- No to jus głodna jestem...

- Jakiego koloru są Twoje oczy?
- Cerwone!

Rozmowa z Marleną.
- Słyszałam, że masz chłopaka.
- Kto ci powiedział? Natalia? Justyna? Patrycja? Karolina?Monika? ( wymieniono 25 imion kolejnych)...To miała być przecież tajemnica...

7 komentarzy:

shell pisze...

Ja też jestem głodna,nawet mnie ssie...

Ewka pisze...

A ja opróżniam właśnie paczkę paluszków z sezamem...

Anonimowy pisze...

Witam tu Kamil-to mala Michasia to chyba twoja pociecha -a Marlena to taki wiek chlopaki-juz zaczynaja szumiec w glowie-wczesniej zaczynaja .juz chormony szaleja??Ja sie ciesze ze moj synak jeszcze maly-i ze nie mam corek bo jak ma sie corki to sie pilnuje calego miasta a jak syna to tylko jego....he he pozdrawiam

Anonimowy pisze...

A zapisalas wszystkie imiona kolezanek? Bedziesz wtedy wiedziec do kogo dzwonic nastepnym razem, by sie czegos dowiedziec o Marlenie hi hi.

Ewka pisze...

Imagik ja mam wszystkie numery, nawet do ciotek i wujków kolegów i koleżanek, bo miasto duże, a młoda jak polezie, to jakby ślad po niej zaginął. Wzięlismy się zatem na sposób i każemy sobie dawać numery do osób, które nas odwiedzają i które nasze dziecko odwiedza. Zawsze można zadzwonić i zapytać czy to prawda, że pociesze pozwolono do 20 zostać, czy to tylko ściema pokoleniowa, itp. Bardzo pomaga - zwłaszcza w wykrywaniu kłamstw i w zlokalizowaniu niewdzięczników.

Anonimowy pisze...

Hej Czytam twego bloga i jest super !a jesli chodzi to twoje corki to napewno skarby jak dla mnie moje-jedna ma 13 lat a 2 10lat ,niestety ta starsza jest w ciazy bo jej niedopilnowalam i wieku 33 lat zostane babcia to straszne i nikomu tego nie zycze teraz tej mlodszej pilnuje o to wiek najwiekszego sciemniania i klamstwa -ja calymi dniami w pracy a maz ich pilnowal ?i co z tego wyniklo:(pozdrawiam i dobrze radze pilnuj dziewczyn !!!Kinga nowa czytelniczka

Ewka pisze...

Niestety życie czasem układa się inaczej niż byśmy sobie tego życzyli. Sama nie wiedziałabym co z takim problemem począć. Pozdrawiam i zyczę powodzenia w życiu.

Powered By Blogger