Ta sama Miśka siedząca na nocniku, wyraz twarzy - patrz post poprzedni...
- Już? - pytam
- Konceltuję się!
- Już? - pytam.
- Konceltuję się!
- Już? - pytam.
- Nie widzisz , że sram!
I tak całe 12 minut posiedzenia rządu....
niedziela, 16 marca 2008
Już?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
Widzę pojawiła się seria "Miśka na nocniku, czyli rozmowy krótkie w niekrótkim czasie".
Ty koniecznie musisz Jej coś na przeczyszczenie dać;D
Jak już kiedyś wspominałam Miśka to mój idol!
Shell boję się...:)
Słomiana nie chcesz jej na chwilkę?
Hmmm... Sama właśnie jestem na etapie nocnikowania mojej Princessy... Wspieram i łączę się we wspólnej chęci dalszego działania. Oby jak najszybciej same zaczęły chodzić do toalety.
P.S. Trafiłam do Ciebie przez Słomianą... Zaczynam czytać od początku. Ale już po kilku zdaniach normalnie cię dodałam do swoich "ulubionych". Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko...
Ja się z tego bardzo cieszę...Pozdrawiam!
Bezczelna jesteś tak dziecku przeszkadzać :PP S.L.K.
Ja tez uwazam ze czas Miske potraktowac ziolkami, otrebami lub duza iloscia gruszek :-)
Prześlij komentarz